poniedziałek, 2 lipca 2012

Posumowanie

Hej!
Na waszych blogach roi się od podsumowań - tak więc i na moim się pojawi. Szczerze mówiąc, jakoś niezbyt je lubię u siebie, pewnie dlatego że zawsze książek przeczytanych jest mniej niż u was. Nic na to nie mogę poradzić, a goryczy dodaje fakt, iż wasze podsumowanie czytać uwielbiam. No ale cóż...
Moje podsumowanie jest krótkie, z racji tego że planuję je napisać, i o nim szybko zapomnieć :P

Ilość książek przeczytanych w czerwcu - 7
Ilość przeczytanych stron w czerwcu - 2571
Najlepsze książka przeczytana w czerwcu - Hyperversum
Najgorsza książka przeczytana w czerwcu - takiej nie było, aczkolwiek najmniej interesująca okazała się pozycja Oszukując przeznaczenie. Co rządzi twoim losem choć i tak jej poziom był wysoki. 


To by było na tyle jeśli chodzi o podsumowanie. Uwaga, odliczamy: trzy... dwa... jeden... I już słabych wyników nie pamiętamy. Mamy tylko nadzieję że lipiec przyniesie lepszy wynik, chociaż w sumie to nie wiem, bo dwa tygodnie zajmuje mi wyjazd... Ale się postaram! 


A w ogóle: jak wakacje, jak zakończenia roku, wyniki matur, i sesje? Wszystko dobrze, możemy świętować? :) Mam nadzieję że tak. Przynajmniej tak jest u mnie, a i tego samego życzę wam! 


Całusy,
scorpius. 

23 komentarze:

  1. Tylko pozazdrościć tak świetnych wyników. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. A tam, nie przesadzaj :) 7 przeczytanych książek, w tym "Hyperversum", który może robić za dwie osobne [z racji objętości] to przecież świetny wynik :)
    Życzę Ci, aby lipiec okazał się owocny jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek, żebyś miło spędzała czas na lekturze i żeby trafiały Ci się prawdziwe czytelnicze perełki :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No taaak, Hyperversum jest nieco grubiutkie. :)
      Dziękuję, i życzę Ci tego samego ;)

      Usuń
  3. no nie... 7 książek to nie jest zły wynik! :) miałam taki sam :) ale mam tak samo... zawsze jestem niezadowolona ze swojej "książkowej statystyki" :)jednak ostatnio doszłam do wniosku, że chyba za dużo od siebie wymagam - mam pełen etat w pracy i pełen etat w domu (obiadki, sprzątanie, mąż i dwoje małych dzieci), a do tego jeszcze nasze rodzinne weekendowe wycieczki, przyjaciółki! I chciałabym jeszcze czytać po kilkanaście książek miesięcznie! :) to chyba musiałabym spać 2 godziny na dobę, albo najlepiej wcale! :) więc moja droga zamiast się przejmować, pomyśl że i Ty masz mnóstwo innych zajęć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oojeeej, ile masz obowiązków! Jakbym pewnie pomyślała nad tym, to też bym miała sporo... ;)

      Usuń
  4. Chyba żartujesz... Marny wynik czerwcowy to mam ja. Ale lipiec będzie dla nas owocny! c:

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest źle. Ja przez ostatnie kilka miesięcy czytałam dużo mniej i z 5 książek w miesiącu byłam dumna jak paw - z uwagi na klasę maturalną. Dopiero teraz powoli wracam do czytania pełną parą, że tak powiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi też udało się przeczytać 7 książek, aczkolwiek chciałabym mocno pobić tą liczbę w lipcu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję tylu przeczytanych pozycji~! :) Mam takie miesiące że nawet do tych 7 nie dobijam przez tą wrogą codzienność. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest tak źle.. ja przeczytałam chyba 6 książek + jeden kurs włoskiego i magazyn Nowej Fantastyki :D W wakacje pewnie będzie pewnie więcej, chociaż miałam czytać i tak jeszcze mniej. :D

    No więc nie przejmuj się, jest dobrze - wyobraź sobie, ze niektórzy nie przeczytali nawet jednej książki w ciągu roku! :o (Nie wiem w ogóle jak to jest możliwe, haha :D)

    Trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bez przesady, bardzo dobry wynik, oby było jeszcze lepiej w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję świetnego wyniku! Życzę, zeby ten miesiąc był o wiele lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny wynik, nie przesadzaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ah, sesja się skończyła prawie 2 tyg temu na szczęście, więc ja już po świętowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam podobne odczucia, dlatego na razie nie robię podobnego podsumowania. Ale nie jest tak źle, całkiem w porządku :). Na pocieszenie powiem, że u mnie przeczytanych książek byłoby pewnie 5 :p.

    OdpowiedzUsuń
  14. W końcu jakis blog o książkach! Brakowalo mi tego. A że teraz mam dużo wolnego czasu to z pewnością znajdę u Ciebie coś dla siebie:)
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do obserwowania moich blogów:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Zostałaś zaproszona do zabawy na moim blogu! ;) Więcej informacji tutaj: http://moja-biblioteczka-angela.blogspot.com/2012/07/blogowa-zabawa-11-pytan-d.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam Cię do zabawy 11 pytań:) więcej info na moim blogu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne wyniki. Oczywiście życzę jeszcze lepszych w kolejnych miesiącach :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze wiele dla mnie znaczą - dlatego pozostaw po sobie ślad, proszę :)