piątek, 1 czerwca 2012

Podsumowanie miesiąca

Hej!

Dzisiaj znowu nie mam dla was recenzji, ale za to mogę zdradzić: Hyperversum coraz bardziej wciąga! Jestem nią mile zaskoczona :)
Ale nie przedłużając, przejdźmy do podsumowania miesiąca.

Ilość książek przeczytanych w maju - 7 :(
Ilość przeczytanych stron - 2709
Najlepsze książka przeczytana w maju - Wampiry z Morganville - księga trzecia i czwarta, oraz Zabójcze Marzenia
Najgorsza książka przeczytana w maju - z radością mogę powiedzieć że takowej nie ma :)


To by było tyle, jeśli chodzi o podsumowanie. Nie jestem z niego zbyt zadowolona, chociaż biorąc pod uwagę najróżniejsze czynniki które wpłynęły na wynik - wybaczę sobie, i postaram się w czerwcu, chociaż nie obiecuję nic, a w duchu to nawet myślę że niestety będzie gorzej. :(

Muszę was jeszcze chwilę ponudzić, ale... Znajdują się wśród nas miłośnicy kotów? Tak? Bo ja nim nie byłam aż do czwartku... Przybłąkała się mała, czarna, na oko około miesięczna kotka. Miał to być kot nie kotka, dlatego nazwałam go Tasak :D A że się okazało że to jednak ona... To i tak została Tasakiem :P 

Umiliła mi ten dzień, jakże nie miły, bo właśnie gdy napisałam wam tutaj, na blogu, że nie mam czasu na nic, i muszę chodzić do tej głupiej szkoły... Skręciłam sobie kostkę, na trampolinie :33 Niech żyje zgrabność! 


Prawda że Tasak jest słodka? Nawet zaprzyjaźniła się z moimi dwoma owczarkami ! :)
Wczoraj caaaała była przez nie obśliniona :D



38 komentarzy:

  1. Ja z moich czytelniczych doświadczeń z maja również nie jestem zadowolona, ale trzeba wziąć pod uwagę że koniec roku szkolnego się zbliża i oceny trzeba poprawiać by mieć jak najlepsze na świadectwie, a u mnie to jeszcze oceny ważą dostanie się do wymarzonego liceum.
    Obyśmy miały lepszy kolejny miesiąc.
    A kotka jest prześliczna i przeurocza! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jest tak źle. U mnie gorzej niż w poprzednim miesiącu, bo tylko 5 książek, ale za to 3. jak dla mnie wspaniałe, więc nie mogę narzekać. :D

    A kotka śliczna i słodka. Zazdroszczę Ci jej. ^^ :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, przekochana jest i oczka ma śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny kociak :)) ale zmień jej imię, proszę :)) no jakoś mi nie leży dla kotki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie ono świetnie do niej pasuje :D
      Jest jak tasak - ostra :D Moje psy przed nią uciekają :)

      Usuń
  5. Cudna kicia - zajrzyj na mojego drugiego bloga - jest o moich 3 kotach i psie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 7 to dobry wynik :D
    A Kociaaaaak.. mraaau *_* kocham kociaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. przecież wynik nie jest zły:) ja ze swoich poczynań też jestem niezadowolona...
    A co do kociaka to świetne imię:D heh dość pomysłowe:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 7 to szczęśliwa liczba. Dobry prognostyk na kolejny miesiąc dzięki za odwiedziny.

      Usuń
  8. Z porównaniem do mnie to twoje podsumowanie wypadło świetnie :D Ja też chciałabym mieć taką śliczną kotkę (niestety mam alergię). A imie cudne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kociaka zazdroszczę, a i twój wynik też jest dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książek i tak całkiem dużo przeczytałaś. W porównaniu do mnie jesteś o niebo lepsza:) A kociak jest naprawdę słodki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja jestem z maja bardzo zadowolona :)
    Kociak przepiękny <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tasak jest przepiękna *.*
    Mój kot to również przybłęda, żyje sobie z nami od ponad dwóch lat. Nazwałam go Dina, a potem okazało się, że to kocur, więc teraz nazywa się Dino i pozdrawia Twoją kicię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D
      Tasak dziękuje za takie komplementy, i również pozdrawia kocurka Dino :)

      Usuń
  13. oj ten maj był ciężki! ja też nie jestem zadowolona z moich wyników... ale na dobry początek czerwca organizuje konkurs na który serdecznie zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jejku !
    jaki słodziaczek kociaczek *.*

    OdpowiedzUsuń
  15. Brawo! A kociaczek słodki;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Statystyki dobre. Ja się nie odzywam, bo przez maturę moje sa tragiczne w maju... :) Kotów niestety panicznie się boję. Do tego stopnia, że gdy jakiś przechodzi obok mnie bliżej niż na 2 metry, dostaję histerii... :( Ale ładnie wygląda kicia na zdjęciu. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słodki kotek. ;D Ja 8 książek przeczytałam, więc też nie jestem do końca zadowolona, ale ciężko znaleźć na wszystko czas. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Całkiem zacny wynik widzę ;) Oby kolejny miesiąc był pożegnany z większym ;)
    Pozdrawiam! Kotecek uroczy ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. 7 to nie tak źle :)
    A kotka słodziutka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje wyniki nie są takie złe, ale jeśli cię nie satysfakcjonują to życzę lepszych w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cóż, u każdego pojawia się brak czasu do czytania, a szczególnie w okresie przedocenowym. W czerwcu na pewno będzie lepiej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaka malutka kicia! A ten piesek z tyłu to ją chyba lubi, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, zdecydowanie :) Suczka obrała sobie za cel wylizanie jej przynajmniej kilka razy dziennie... :)

      Usuń
  23. Kotek cudowny <3 Statystyki będą lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Hyperversum rzeczywiście wciąga, u mnie też w maju było kiepsko z czytaniem, a jeśli chodzi o koty - moja przyjaciółka jest ich maniaczką :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam małe kociaki.
    Sama w zeszłym roku mniej więcej o tej porze znalazłam takich pięć, ale znacznie młodsze,miały chyba ze dwa tygodnie. Rodzice pozwolili mi zatrzymać dwa, a teraz, po roku czasu, to już dorosłe kociska ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem ciekawa Twojej recenzji Hyperversum, nie miałam okazji przeczytać tej książki. I współczuję skręconej kostki :< A kociak słodki ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za współczucie :) W takim razie, czekaj cierpliwie, może dziś, albo jutro się pojawi :)

      Usuń
  27. Kotki przepiękne :) i psia mordka również.
    7 książek zazdroszczę, bo u mnie ostatnio pierwsze skrzypce gra brak czasu i nawet tylu nie mogę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jejku, cudowna jest! Ja niestety przez mojego małego diabła pod postacią psa, nie mogę sobie pozwolić na kicie ;(

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny kotek! Moja kotka zwie się Pannnacotta ^^ Niestety, na imię nie reaguje, tylko stukanie miseczki z jedzeniem jest w stanie ją przywołać :D

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze wiele dla mnie znaczą - dlatego pozostaw po sobie ślad, proszę :)