Dzisiaj znowu nie mam dla was recenzji, ale za to mogę zdradzić: Hyperversum coraz bardziej wciąga! Jestem nią mile zaskoczona :)
Ale nie przedłużając, przejdźmy do podsumowania miesiąca.
Ilość książek przeczytanych w maju - 7 :(
Ilość przeczytanych stron - 2709
Najlepsze książka przeczytana w maju - Wampiry z Morganville - księga trzecia i czwarta, oraz Zabójcze Marzenia
Najgorsza książka przeczytana w maju - z radością mogę powiedzieć że takowej nie ma :)
To by było tyle, jeśli chodzi o podsumowanie. Nie jestem z niego zbyt zadowolona, chociaż biorąc pod uwagę najróżniejsze czynniki które wpłynęły na wynik - wybaczę sobie, i postaram się w czerwcu, chociaż nie obiecuję nic, a w duchu to nawet myślę że niestety będzie gorzej. :(
Muszę was jeszcze chwilę ponudzić, ale... Znajdują się wśród nas miłośnicy kotów? Tak? Bo ja nim nie byłam aż do czwartku... Przybłąkała się mała, czarna, na oko około miesięczna kotka. Miał to być kot nie kotka, dlatego nazwałam go Tasak :D A że się okazało że to jednak ona... To i tak została Tasakiem :P
Umiliła mi ten dzień, jakże nie miły, bo właśnie gdy napisałam wam tutaj, na blogu, że nie mam czasu na nic, i muszę chodzić do tej głupiej szkoły... Skręciłam sobie kostkę, na trampolinie :33 Niech żyje zgrabność!
Prawda że Tasak jest słodka? Nawet zaprzyjaźniła się z moimi dwoma owczarkami ! :) Wczoraj caaaała była przez nie obśliniona :D |
Ja z moich czytelniczych doświadczeń z maja również nie jestem zadowolona, ale trzeba wziąć pod uwagę że koniec roku szkolnego się zbliża i oceny trzeba poprawiać by mieć jak najlepsze na świadectwie, a u mnie to jeszcze oceny ważą dostanie się do wymarzonego liceum.
OdpowiedzUsuńObyśmy miały lepszy kolejny miesiąc.
A kotka jest prześliczna i przeurocza! <3
Nie jest tak źle. U mnie gorzej niż w poprzednim miesiącu, bo tylko 5 książek, ale za to 3. jak dla mnie wspaniałe, więc nie mogę narzekać. :D
OdpowiedzUsuńA kotka śliczna i słodka. Zazdroszczę Ci jej. ^^ :D
Pozdrawiam :)
oj, przekochana jest i oczka ma śliczne ;)
OdpowiedzUsuńświetny kociak :)) ale zmień jej imię, proszę :)) no jakoś mi nie leży dla kotki :))
OdpowiedzUsuńNie, nie ono świetnie do niej pasuje :D
UsuńJest jak tasak - ostra :D Moje psy przed nią uciekają :)
Cudna kicia - zajrzyj na mojego drugiego bloga - jest o moich 3 kotach i psie :)
OdpowiedzUsuń7 to wcale nie mało! :)
OdpowiedzUsuń7 to dobry wynik :D
OdpowiedzUsuńA Kociaaaaak.. mraaau *_* kocham kociaki.
przecież wynik nie jest zły:) ja ze swoich poczynań też jestem niezadowolona...
OdpowiedzUsuńA co do kociaka to świetne imię:D heh dość pomysłowe:D
7 to szczęśliwa liczba. Dobry prognostyk na kolejny miesiąc dzięki za odwiedziny.
UsuńZ porównaniem do mnie to twoje podsumowanie wypadło świetnie :D Ja też chciałabym mieć taką śliczną kotkę (niestety mam alergię). A imie cudne!
OdpowiedzUsuńKociaka zazdroszczę, a i twój wynik też jest dobry :)
OdpowiedzUsuńKsiążek i tak całkiem dużo przeczytałaś. W porównaniu do mnie jesteś o niebo lepsza:) A kociak jest naprawdę słodki:)
OdpowiedzUsuńGumcioBook, Ania - serio jestem lepsza? ;o
Usuń:)
Ja jestem z maja bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKociak przepiękny <3 :)
Piękny kociak ♥
OdpowiedzUsuńTasak jest przepiękna *.*
OdpowiedzUsuńMój kot to również przybłęda, żyje sobie z nami od ponad dwóch lat. Nazwałam go Dina, a potem okazało się, że to kocur, więc teraz nazywa się Dino i pozdrawia Twoją kicię :)
Hahaha :D
UsuńTasak dziękuje za takie komplementy, i również pozdrawia kocurka Dino :)
oj ten maj był ciężki! ja też nie jestem zadowolona z moich wyników... ale na dobry początek czerwca organizuje konkurs na który serdecznie zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńjejku !
OdpowiedzUsuńjaki słodziaczek kociaczek *.*
Brawo! A kociaczek słodki;*
OdpowiedzUsuńStatystyki dobre. Ja się nie odzywam, bo przez maturę moje sa tragiczne w maju... :) Kotów niestety panicznie się boję. Do tego stopnia, że gdy jakiś przechodzi obok mnie bliżej niż na 2 metry, dostaję histerii... :( Ale ładnie wygląda kicia na zdjęciu. :)
OdpowiedzUsuńSłodki kotek. ;D Ja 8 książek przeczytałam, więc też nie jestem do końca zadowolona, ale ciężko znaleźć na wszystko czas. :D
OdpowiedzUsuńCałkiem zacny wynik widzę ;) Oby kolejny miesiąc był pożegnany z większym ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Kotecek uroczy ;D
7 to nie tak źle :)
OdpowiedzUsuńA kotka słodziutka :)
Twoje wyniki nie są takie złe, ale jeśli cię nie satysfakcjonują to życzę lepszych w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńCóż, u każdego pojawia się brak czasu do czytania, a szczególnie w okresie przedocenowym. W czerwcu na pewno będzie lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńJaka malutka kicia! A ten piesek z tyłu to ją chyba lubi, prawda?
OdpowiedzUsuńTaaak, zdecydowanie :) Suczka obrała sobie za cel wylizanie jej przynajmniej kilka razy dziennie... :)
UsuńKotek cudowny <3 Statystyki będą lepsze :)
OdpowiedzUsuńHyperversum rzeczywiście wciąga, u mnie też w maju było kiepsko z czytaniem, a jeśli chodzi o koty - moja przyjaciółka jest ich maniaczką :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam małe kociaki.
OdpowiedzUsuńSama w zeszłym roku mniej więcej o tej porze znalazłam takich pięć, ale znacznie młodsze,miały chyba ze dwa tygodnie. Rodzice pozwolili mi zatrzymać dwa, a teraz, po roku czasu, to już dorosłe kociska ;)
Jestem ciekawa Twojej recenzji Hyperversum, nie miałam okazji przeczytać tej książki. I współczuję skręconej kostki :< A kociak słodki ^^
OdpowiedzUsuńDzięki za współczucie :) W takim razie, czekaj cierpliwie, może dziś, albo jutro się pojawi :)
UsuńKotki przepiękne :) i psia mordka również.
OdpowiedzUsuń7 książek zazdroszczę, bo u mnie ostatnio pierwsze skrzypce gra brak czasu i nawet tylu nie mogę przeczytać :)
Zapraszam na nowy wpis.
OdpowiedzUsuńJejku, cudowna jest! Ja niestety przez mojego małego diabła pod postacią psa, nie mogę sobie pozwolić na kicie ;(
OdpowiedzUsuńPiękny kotek! Moja kotka zwie się Pannnacotta ^^ Niestety, na imię nie reaguje, tylko stukanie miseczki z jedzeniem jest w stanie ją przywołać :D
OdpowiedzUsuń