WEZWANIE
Pierwszą częścią, trylogii Najmroczniejsze Moce, jest właśnie Wezwanie. Napisała ją kanadyjska pisarka, Kelley Armstrong, należąca do grona najbardziej podziwianych twórców z gatunku kryminału oraz thrillera nadnaturalnego. Znana również z serii zapoczątkowanej Ugryzioną.
Chloe Saunders jest normalną nastolatką, jąkającą się od czasu do czasu, i pragnącą wreszcie zwrócić na siebie uwagę jakiegoś chłopca. Jednakże, podczas gdy wkracza w okres dojrzewania wszystko zaczyna się komplikować. Nie jest obłąkana ani nic, tylko... widzi duchy. Za sprawą swojego dziwnego zachowania trafia do Lyle House, ośrodka dla trudnej młodzieży. Tam też poznaje dziwnych ludzi. Jednak Chloe wie że to, co sie z nią dzieje nie jest przewidzeniami. Rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, a gdy jej koleżanka Liz, która kiedyś wyznała Chloe że kontaktuje się z poltergeistem znika, dziewczyna wie że Lyle House nie jest bezpiecznym miejscem. Odkrywa też przeszłość tego miejsca. Wraz z przyjaciółmi próbuje opracować plan...
Wezwanie to ewidentnie wyśmienita książka. Właściwie to ostatnio trafiam tylko na takie, z czego bardzo się cieszę. Z tyłu, na okładce jest napisane: "W trakcie lektury tej powieści krzyki przerażenia nastoletnich czytelników będą dość głośne, by obudzić zmarłych!". Może krzyki to przesada, ale zdecydowanie przerażenie zagościło na mojej twarzy, jestem tego pewna. A co do samej treści... Armstrong zdecydowanie się postarała, muszę przyznać. Chociaż nie zabrakło w niej nawet dość popularnych wilkołaków, przyznaję że to, co Wezwanie prezentuje jest oryginalne, a przynajmniej ja tak to odbieram. Nie zabraknie też tutaj świetnych opisów momentów przyzywania duchów, które są niezwykle interesujące. Naprawdę, cieszę się że jeszcze powstają takie świetne książki.
Równie ważną rzeczą, jaką dostrzegam w tej książce jest okładka. Tak, okładki są dla mnie bardzo ważne. A ta, przyciąga uwagę, oraz ukazuje bardzo ważny przedmiot dla głównej bohaterki - naszyjnik który podarowała jej mama, zanim zginęła. Jak dowiadujemy się później to ważny talizman.
Książkę polecam bardzo szczerze. W szczególności tym, którzy nie podążają za trendem, ale tak jak ja za intuicją. Aha, no i już niedługo recenzje dwóch kolejnych części. :)
" Spróbowałam wydostać się spod brzemienia tego, co się wydarzyło, odsunąć odrobinę na bok, być silna, twarda jak Derek. Żywić umarłych? Nie ma sprawy. Odegnać duchy, pochować na powrót ciała? Proszę o jakieś trudniejsze zadanie."
9,5/10
Tytuł: Wezwanie
Autor: Kelley Armstrong
Wydawnictwo: Zysk
Ilość ston: 355
Wysoka ocena, więc jak widzę warto przeczytać. Jak wpadnie w moje łapki, to czemu nie? ^.^ ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale chyba się skuszę. Wspaniała recenzja. Będę tu często wpadała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, tak, przeczytajcie! :)
OdpowiedzUsuńhmmm... książka dla nastolatek, czyli już nie dla mnie :D może sięgnę.
OdpowiedzUsuń