wtorek, 1 stycznia 2013

Podsumowanie miesiąca i roku 2012

Witam wszystkich!
Na waszych blogach aż roi się od podsumowań, i słusznie - bo jest co podsumowywać. Rok 2012 jest już za nami, i czy chcemy czy nie, będziemy go wspominać jeszcze nie raz. Czy dobrze, czy też źle  - to zależy od nas samych. Ja jednak widzę  go w ciepłych barwach. :) Ale zacznijmy może jednak od podsumowania miesiąca.

W grudniu:
Ilość przeczytanych książek - 8:
* Jutro 2 - John Marsden
* Jutro 3 - jw.
* Jutro 4 - jw.
* Jutro 5 - jw.
* Jutro 6 - jw.
* Jutro 7 - jw.
* Ostatnia Spowiedź - Nina Reichter
* Zakładach dusz. Przeprowadzanie w zaswiaty.
Ilość zrealizowanych książek - 3:
* Jutro 6
* Ostatnia Spowiedź
* Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaświaty.
Ilość innych recenzji - 1:
* Angielski nauka słówek metodą MultiWords
Ilość przeczytanych stron - 2165:
* ok. 70 stron dziennie
Najlepsza książka - nie jestem w stanie wybrać najlepszej części Jutra, a równie dobra była Ostatnia Spowiedź. :)
Najgorsza książka - Zaklinacz dusz. Przeprowadzanie w zaswiaty.
To by było tyle, jeśli chodzi o miniony miesiąc. A jak przedstawia się cały rok? Zobaczmy.

Rok 2012 był dla mnie wyjątkowy szczególnie pod względem czytelniczym. Otóż to właśnie na początku tego roku przekonałam się do wielu  gatunków, między innymi paranormal romance. Dla mnie jest to rok różnych odkryć - świetnych autorów i ich dzieł. Ale co najważniejsze - w styczniu ubiegłego roku powstał ten blog. Cieszę się że on nadal istnieje, a ja ja razem z nim w naszym blogowym świecie.
Podczas minionego roku poznałam wiele fajnych ludzi, nawiązałam współprace z wydawnictwami.
Podczas tego roku przeczytałam 68 książek z czego się bardzo cieszę gdyż kolejny już raz udało mi się sprostać wyzwaniu "52 książki" ;)
W tym zaś roku, postanawiam znowu wziąć udział w tym wyzwaniu, a ponadto zapisałam się do wyzwania"czytam fantastykę", ale o tym innym razem.

Tak wygląda moje podsumowanie :) Co do planów i postanowień  - raczej nie posiadam, tak mi chyba lepiej :)

Całusy,
scorpius.

6 komentarzy:

  1. ciekawe podsumowanie, ja jeszcze nie zdecydowałam się brać udziału na jakiekolwiek wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję podsumowania :) Świetne wyniki :)
    Życzę Ci jeszcze owocniejszego 2013 roku i wielu interesujących lektur :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję podsumowania i wyników! Trzymam kciuki aby ten rok był jeszcze lepszy :D

    Zapraszam również do wyzwania. Więcej szczegółów na moim blogu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, cieszę się, że niechcący wpadłam na ten blog, bo bardzo mi się podoba :) Pewnie dlatego, że sama kiedyś uwielbiałam czytać książki, najwięcej miałam chyba ze 120 na rok. Ale to było ok. 2 lata temu. Teraz jakoś nie mam czasu i do biblioteki miejskiej pójdę raz na 2 miesiące po 3-5 książek :( W sumie to szkoda, że przestałam czytać, ale cóż, taka kolej rzeczy. W ostatnim poście fajna recenzja, chyba muszę tą książkę przeczytać :D Również mam konto na lubimyczytać, chociaż już daaawno tam nie zaglądałam...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję udanego pod względem czytelniczym roku :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze wiele dla mnie znaczą - dlatego pozostaw po sobie ślad, proszę :)