Hej mili!
Dzisiaj niestety bez żadnej recenzji, a wszystko spowodowane brakiem czasu na czytanie. Aktualnie pochłaniam Hyperversum, ale jest grube, więc trochę czasu mi zajmie przeczytanie. Poza tym, w kolejce czeka jeszcze druga część powieści o Merlinie, no i druga część Luny. Znajdzie się też coś od Studia Astropsychologii, chyba Oszukać Przeznaczenie. Ale kurczę, nie o tym dziś miało być.
Jak wiecie, sezony serialowe się już pokończyły, albo właśnie kończą. W związku z tym ( mimo braku czasu!) cierpię na nudę serialowo - filmową ( a raczej cierpiałam). Właśnie dlatego zaczęłam przeglądać stronę iitv.info gdzie oglądam swoje seriale (Prywatna Praktyka, Chirurdzy, NCIS, PLL, Skins) i natrafiłam na The Secret Circle. Zaczęłam szperać, i okazało się, że to serial na podstawie książki pani Smith, i to chyba pod tym samym tytułem. A o czym jest? Przeczytajmy:
Cassie Blake była normalną nastolatką, dopóki jej mama Amelia nie zginęła w pożarze. Osierocona przeprowadza się do babci Jane , do pięknego malowniczego miasteczka Chance Harbor w stanie Waszyngton. Miasto zdaje wiedzieć więcej o niej niż wie ona sama o sobie. Nowa szkoła, nowi znajomi, którzy skrywają pewien sekret... który także niebawem pozna Cassie.
No cóż, nie mówi nam to dużo - ale i ja wiele wam nie zdradzę. Powiem tylko: świetny, pełny magii, miłości, sekretów... Porażający. I jeśli ktoś lubi dreszczyk emocji, nie zawiedzie się - dwa razy odskakiwałam od komputera, przerażona rozgrywającą się akcją :P
Jako że nie mogę zorganizować żadnych filmowych śród, piątków, niedziel czy sobót, z racji takiej że nie oglądam TV, mam nadzieję że chociaż to moje odkrycie umili wam popołudnia :)
A może ktoś z was zna już ten serial, albo czytał książkę? Jakie wspomnienia?
Ah, muszę poruszyć jeszcze jeden temat: nauka & szkoła. Czy u was też jest tak beznadziejnie?
Nauczyciele się chyba uwzięli - serio, trzecia klasa gimnazjum, a Ci zamiast podwyższać, to obniżają! Boję się że pasek mi na świadectwie nie wyjdzie :( A miało być tak pięknie.
Ołkeeej, nie zanudzam już was - miłego dnia!
*.*
The Secret Circle mam w planach, jednak najpierw chcę przeczytać książki, których niestety nie ma w mojej bibliotece. ;/
OdpowiedzUsuńA o szkole wolę nie mówić. Wczoraj i dzisiaj miałam testy diagnostyczne. Wczoraj z polskieg, a dzisiaj z matmy. Polski był ok, gorzej z matmą, jutro nie wiem co będzie, bo to wszystko jest niezapowiedziane. W szkole już przeginają z tymi sprawdzianami i kartkówkami, ale niestety nie pozostaje nic innego jak się uczyć. ;/
Pozdrawiam :)
"The Secret Circle" to całkiem dobry serial, choć momentami wydawał mi się sztuczny. Niestety, nie wypada go nawet porównywać do świetnych "Pamiętników Wampirów". Mimo to, muszę przyznać, że wciąga - czekam z niecierpliwością na drugi sezon.
OdpowiedzUsuńPamiętniki Wampirów narazie omijam szerokim łukiem - ale i tak pewnie to się zmieni :)
Usuńja też am straszelnie dużo nauki ;/ Nawet nie ma kiedy poczytać.. ;)
OdpowiedzUsuńPrawie codziennie mamy sprawdziany, a każdy z nauczyciel myśli, że to jego przedmiot jest najważniejszy ! ;/
Zapraszam na mojego bloga :)
http://lubimyczytac.pl/redirect.php?url=http%3A%2F%2Fksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com%2F
Miło by było , jakby ktoś coś skomentował i dodał się do obserwatorów ! :)
Na pewno się odwdzięczę ! :)
Chwała Bogu, że ja już mam wakacje :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda ci się niedługo do nas wrócić z masa recenzji, a w tej chwili to życzę ci wytrwałości w tym piekielnym czasie szkolnym :)
Oglądałam TSC, więc szkoda, że zamknęli produkcję po jednym sezonie. :< Chociaż początek jest taki sobie, to potem serial się rozkręca, co mi się podoba!
OdpowiedzUsuńSzkoła... Weź nic nie mów. To jakaś masakra. Wszyscy robią ostatniej sprawdziany itd. itd.
Oooooo nie, a ja się już tak na niego napaliłam!
UsuńW takim razie muszę obejrzeć The Secret Circle.
OdpowiedzUsuńMi został tylko ostatni odcinek sezonu do obejrzenia. Trochę szkoda, że nie dostali drugiego... A co do książek to koleżanka mi je skutecznie odradziła.
OdpowiedzUsuńSerial oglądałam i specjalnie mnie nie wciągną. Podobał mi się jednak finałowy odcinek, ale niestety drugiego sezonu nie będzie. Po pewnym czasie przeczytam książki.
OdpowiedzUsuńW szkole strasznie. Nie czytam/nie dodaję recenzji bo poprawiam oceny i mam nadzieję, że do końca roku minie mi bardzo szybko.
A ja nawiążę do Hipera - planowałam to przeczytać, ale własnie ta ilość stron mnie przeraża :P
OdpowiedzUsuńOh, Tirindeth, wierzę w Ciebie :D
UsuńOglądałam serial przez jakiś czas, a potem mnie znudził, zresztą jak większość seriali ;c
OdpowiedzUsuńoj, u mnie też beznadziejnie z ocenami. będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię doskonale, tyle chciałoby się przeczytać ale doba zdecydowanie z krótka....:D
OdpowiedzUsuńSkinsów oglądałam ale brytyjską wersje:D
Nigdy nie oglądałam serialu The Secret Circle, ale z chęcią bym to nadrobiła :)
OdpowiedzUsuńCo do szkoły to mi nie idzie najgorzej, jednak muszę się z Tobą zgodzić - ostatnio nauczyciele strasznie się uwzięli!
Również cierpię z powodu zakończenia sezonu serialowego. TSC oglądałam :) Całkiem nie złe.
OdpowiedzUsuńCzasy gimnazjum... nie ma co narzekać :D Na studiach to się dopiero zacznie.
OdpowiedzUsuń