niedziela, 21 lipca 2013

Książki na: WAKACJE :)

Hej!

Wakacje to taki wyjątkowy czas dla każdego z nas. Dla mnie to czas odpoczynku od roku szkolnego, ale dla niektórych z was to jeszcze więcej obowiązków niż zwykle. Dlatego też mimo tego że mamy określone, ulubione typy książek, właśnie podczas wakacji sięgamy po coś zupełnie innego. Oto kilka propozycji podanych mi przez miejscową bibliotekę, jako tych najbardziej poczytnych :)

1. Książki NICHOLASA SPARKSA: 

PAMIĘTNIK 

"W starym wytartym notatniku kryje się kronika pewnej miłości, która rozkwitła po zakończeniu II wojny światowej gdzieś w Karolinie Północnej. Noah Calhoun odczytuje ją wieczorami w domu opieki starej kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera. Dzięki sile uczucia przeżywa na nowo cudowne chwile swojej wielkiej miłości. Przypomina sobie, kiedy w 1932 roku po raz pierwszy zobaczył Allie Nelson - ich potajemne spotkania, wspólne wakacje i trudny okres rozstania, gdy zniknęła z jego życia na czternaście lat."

Chyba prawie wszyscy słyszeli o tej jednej ze słynniejszych powieści Sparksa. Osobiście na nią poluję w bibliotece, ale dla nieco mniej cierpliwych - "Pamiętnik" został również zekranizowany :)




OSTATNIA PIOSENKA 

"Życie siedemnastoletniej Ronnie Miller wywróciło się do góry nogami, gdy jej ojciec postanowił porzucić karierę i wyjechać do niewielkiego miasteczka w Północnej Karolinie. Jego ucieczka oznaczała koniec małżeństwa Millerów. Trzy lata później Ronnie dalej nie chce mieć nic wspólnego z ojcem i nie utrzymuje z nim kontaktu.

Nieoczekiwanie matka wysyła dziewczynę i jej młodszego brata, Jonaha, by spędzili wakacje w Wilmington. Dla Ronnie to ciężka próba - przyzwyczajona do Nowego Jorku, zakochana w jego nocnym życiu i modnych klubach, musi zmierzyć się nie tylko z niechęcią do wiodącego spokojne życie pianisty i zaangażowanego w budowę miejscowego kościoła ojca, ale również z senną atmosferą nadmorskiej mieściny. Wszystko wskazuje na to, że to będzie najgorsze lato w jej życiu...
 "

2. Z półki kryminały, horrory, itp.: 
CHEMIA ŚMIERCI

"Manham. Małe spokojne miasteczko. Krajobraz pozbawiony zarówno życia, jak i konkretnych kształtów. Płaskie wrzosowiska i upstrzone kępami drzew mokradła. To tu doktor David Hunter szuka schronienia przed okrutną przeszłością. Sądzi, że przeżył już wszystko to, co najgorszego może przeżyć człowiek, sądzi, że wie o śmierci wszystko. Ale śmierć, ów proces alchemii na wspak, w którym złoto życia ulega rozbiciu na cuchnące składniki wyjściowe, wdziera się do Manham. I to w niewyobrażalnie wynaturzonych formach. Jeszcze nie wiemy, dlaczego Hunter - wybitny antropolog sądowy - zaszył się tu jako zwykły lekarz. Dlaczego odmawia pomocy policji, skoro potrafi określić czas i sposób dokonania każdej zbrodni. Wiemy tylko, że się boimy. Razem z mieszkańcami Manham czujemy odór wszechobecnej śmierci. Giną młode kobiety, dzieci znajdują makabrycznie okaleczone zwłoki, ktoś podrzuca pod drzwi martwe zwierzęta, ktoś zastawia sidła na ludzi. " 
Z własnego doświadczenia, bo przeczytana: mocno polecam tą książkę i jej cztery następczynie. Cudowny pomysł na zarwanie nocki :-) 

SAGA MILLENIUM

"Pewnego wrześniowego dnia w 1966 roku szesnastoletnia Harriet Vanger znika bez śladu. Prawie czterdzieści lat później Mikael Blomkvist - dziennikarz i wydawca magazynu "Millennium" otrzymuje nietypowe zlecenie od Henrika Vangera - magnata przemysłowego, stojącego na czele wielkiego koncernu. Ten prosi znajdującego się na zakręcie życiowym dziennikarza o napisanie kroniki rodzinnej Vangerów. Okazuje się, że spisywanie dziejów to tylko pretekst do próby rozwiązania skomplikowanej zagadki. Mikael Blomkvist, skazany za zniesławienie, rezygnuje z obowiązków zawodowych i podejmuje się niezwykłego zlecenia. Po pewnym czasie dołącza do niego Lisbeth Salander - młoda, intrygująca outsiderka i genialna researcherka. Wspólnie szybko wpadają na trop mrocznej i krwawej historii rodzinnej."

Moja siostra gorąco poleca, i to całą sagę :) Przy okazji pragnie zachęcić do skandynawskich kryminałów! :) 
3. Trochę FANTASY 

WIEDŹMIN
"Później mówiono, że człowiek ów nadszedł od północy, od Bramy Powroźniczej. Nie był stary, ale włosy miał prawie zupełnie białe. Kiedy ściągnął płaszcz, okazało się, że na pasie za plecami ma miecz. Nie było w tym nic dziwnego, w Wyzimie prawie wszyscy chodzili z bronią, ale nikt nie nosił miecza na plecach niby łuku czy kołczana. Białowłosego przywiodło do miasta królewskie orędzie: trzy tysiące orenów nagrody za odczarowanie nękającej mieszkańców Wyzimy strzygi. Takie czasy nastały. Dawniej po lasach jeno wilki wyły, teraz namnożyło się wszelakiego paskudztwa – gdzie spojrzysz, tam upiory, strzygi, bobołaki plugawe, bazyliszki, diaboły, żywiołaki, wiły i utopce. Tu nie wystarczą zwykłe czary ani osinowe kołki. Tu trzeba profesjonalisty. A przybysz z dalekiej Rivii takim profesjonalistą jest. To wiedźmin Geralt, mistrz miecza i magii, mutant zaprogramowany, by strzec na świecie moralnej i biologicznej równowagi."

Sapkowskiego nikomu nie trzeba chyba przedstawiać :) Nie byłam przekonana dopóki nie zobaczyłam listy oczekujących :) Oczywiście się wpisałam. Warto? (saga)

PAN LODOWEGO OGRODU 

"Pan z Wami! Jako i ogród jego! Wstąpiwszy, porzućcie nadzieję. Oślepną monitory, ogłuchną komunikatory, zamilknie broń. Tu włada magia.

Vuko Drakkainen samotnie rusza na ratunek ekspedycji naukowej badającej człekopodobną cywilizację planety Midgaard. Pod żadnym pozorem nie może ingerować w rozwój nieznanej kultury. Trafia na zły czas. Planeta powitała go mgłą i śmiercią. Dalej jest tylko gorzej. Trwa wojna bogów. Giną śmiertelnicy. Odwieczne reguły zostały złamane."

Bibliotekarka z dumą opowiadała mi o rodaku który tak bardzo został pokochany przez czytelników. Wielu znajomych poleca, twierdząc że to najlepszy 'kawałek' literatury jaki kiedykolwiek mieli w rękach :)



4. PARANORMAL

WAMPIRY Z MORGANVILLE
"Morganville jest straszne po zmroku. Wtedy miastem zaczynają rządzić ci, którzy nie do końca umarli.
Czy śmiertelna siedemnastolatka przetrwa w mieście wampirów?
Claire przyjechała do Morganville studiować i świetnie się bawić. Nie przypuszczała, że zamiast w akademiku, zamieszka w starym domu, którego ściany skrywają mroczne sekrety. I nie wiedziała, że gdy zachodzi słońce, miasto bierze w posiadanie zło spragnione świeżej krwi..."

Jeśli lubicie wampirzą tematykę, to jest to coś dla was :) Czytałam, i polecam całą serię! :) 

Poczytne również są : "Zmierzch" oraz seria "Dom Nocy" :) 




A wy co czytacie w wakacje, i co możecie polecić, a czego stanowczo odradzacie? ;)





24 komentarze:

  1. W sobotę oglądałam film "Pamiętnik" i zachwycił mnie, dlatego na pewno sięgnę po wersję papierową. A "Ostatnia piosenka" bardzo spodobała mi się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, jestem bardzo ciekawa twojej opinii :-)

      Usuń
  2. "Wiedźmina" i "Wampiry z Morganville" czytałam. "Chemię śmierci" i książki Grzędowicza mam w planie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Chemię śmierci" naprawdę gorąco polecam :)

      Usuń
  3. "Ostatnią piosenkę" czytałam. Bardzo piękna, ale smutna książka. "Pamiętnik" mam zamiar przeczytać :) Livresland.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że i mi "ostatnia piosenka" przypadnie do gustu ;)

      Usuń
    2. Jeśli lubisz książki o lekkiej fabule, ale nieco smutne, to myślę, że tak :) Ja w wakacje chciałabym jeszcze przeczytać XII część Pretty Little Liars oraz powieści Jane Austen, o których na pewno napiszę recenzję . Livresland.blogspot.com :*

      Usuń
    3. Jestem ciekawa opinii o książkach Jane Austen, więc na pewno zajrzę. A co do PLL, to jakoś zaczęłam od serialu i do książek już mnie nie ciągnie ;)

      Usuń
    4. Książki PLL bardzo polecam. Mnie strasznie wciągnęły :)

      Usuń
  4. No nie dziwię się , że są rozchwytywane. Co polecam na wakacje, lekkie romanse, książki podróżnicze lub takie , których akcja dzieje się w jakimś pięknym miejscu. Co odradzam klasykę oraz zbiory opowiadań. To jest trochę cięższa i wymagająca literatura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie dla siebie wybrałam klasykę - bo zwykle nie mam siły ani chęci skupiać się nad nieco trudniejszą książką :)

      Usuń
  5. Z powyższych czytałam dwie pierwsze pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z wybranych przez Ciebie książek czytałam jedynie "Ostatnią piosenkę", przy której nieraz się wzruszyłam. Przez wakacje czytam głównie młodzieżówki - polecam Wiecznie żywego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam "Ostatnią piosenkę", a "Pamiętnik" mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. z tych co podałaś, nie długo wezme się za "Pamiętnik" :) a teraz jestem w trakcie czytania "Marylin-ostatnie seanse" ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Saga Milenium i Wiedźmin mnie bardzo przekonują :D Wiedźmina nawet mam wp lanach :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w planach książki Nicholasa Sparksa oraz sagę „Millenium”. „Wampiry z Morganville” czytałam i seria bardzo mi się podoba, „Zmierzch” już mniej, a „Dom nocy” to już w ogóle zaliczam do znienawidzonych przeze mnie książek, głównie za ten fatalny język i główną bohaterkę Zoey.
    A jeśli chodzi o moje plany to wejdź sobie do mnie na bloga, będziesz wiedziała co polecam, a co odradzam. :)
    Pozdrawiam.
    Kinga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że mniej więcej mamy podobne opinie na temat wyżej wymienionych książek :)

      Usuń
  11. Zostałaś nominowana do TVB na Livresland.blogspot.com. Szczegóły znajdziesz na moim blogu w najnowszym poście, w którym również możesz przeczytać 7 ciekawostek o mnie. Pozdrawiam, Livresland.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie Cię zdziwi, ale ja jeszcze nie czytałam żadnej książki Sparksa, mam je jednak w planach ;) Ogólnie niestety z większością się nie spotkałam, jedynie z "WzM", nawet przyjemna lektura :) Mam w planach książki, które wskazałaś jako fantasy i oczywiście Sparksa ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bynajmniej - ja sama nadal nie przeczytałam żadnej książki Sparksa :)

      Usuń

Wszystkie komentarze wiele dla mnie znaczą - dlatego pozostaw po sobie ślad, proszę :)