czwartek, 3 maja 2012

Podsumowanie miesiąca & "Jak z bankruta stać się milionerem", Dr. Wojciech Chmielewski

Witam moi drodzy!
Właśnie wróciłam z gór, powiem wam że po 7 godzinach jazdy ledwie widzę na oczy... Ale obowiązki obowiązkami, a recenzję i podsumowanie napisać trzeba. Najpierw to drugie:

Ilość książek przeczytanych w kwietniu -
9 + zapoznałam się z kartami i podręcznikiem( włącznie z dzisiejszą recenzją, gdyż książkę przeczytałam wcześniej, jak i Pieśń Łuków. Azincourt której jeszcze nie publikowałam).
Najlepsze książki przeczytane w kwietniu - 
1. Jutro 5. Gorączka oraz Wampiry z Morganville księga 2
2. Luna
3. Merlin. Nieznane lata.


Nie mam pojęcia ile stron przeczytałam, ale mam nadzieję że sporo. Wszystko przez to, że ebook ma inną ilość stron niż książka, a i wszystkich przy sobie nie mam. Tak więc nie jestem w stanie policzyć, ale... No cóż czas na recenzję.


* * *





Zainwestuj w siebie - bądź bogaty! 



Tytuł: Jak z bankruta stać się milionerem
Autor: Dr. Wojciech Chmielewski
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Ilość stron:218


Jak z bankruta stać się milionerem to ni mniej, ni więcej jak poradnik, dzięki któremu możemy stać się bogaci. Jest to podstawowa rzecz, w którą powinien zainwestować każdy, kto długi posiada. Jest oparty na prawdziwych doświadczeniach życiowych - to samemu autorowi, bankrutowi, 7 lat zajęło zdobycie pierwszego miliona. Tobie, z tą właśnie książką, zająć może mniej, jeśli tylko sobie tego życzysz.

Poradnik który dzisiaj wam przedstawiam, ma na celu wyprowadzenie z długów. Jednak wiadomo, że każdy człowiek jest inny, różni się, a i jego długi również mogą być najróżniejsze. Dlatego też, autor nie ogranicza się do przedstawienia nam tylko jednej metody wyjścia z dołka, lecz o wiele więcej. A jak informuje nas wydawnictwo, jest to aż 60 metod.

O tym, czy dany poradnik jest skuteczny, decyduje wiele czynników. Jednym z ważniejszych jest to, aby książka nie zawierała tylko rad, typu: napisz, od czego zaczęły się twoje długi; wyraźnie napisz jak bardzo zadłużony jesteś; jaka ilość pieniędzy na koncie Cię usatysfakcjonuje, itp. Mogłabym tak w kółko, bo wiele poradników mam za sobą, choć niekoniecznie dotyczące tego tematu. Drugą ważną sprawą jest to, aby autor wyjaśnił, dlaczego właściwie dzieje się tak, a nie inaczej. Jaka sytuacja jest na rynku; jakie mamy szanse; podać przykłady z własnego życia - bowiem to, najbardziej do potencjalnego czytelnika trafia.

To, co mi najbardziej podobało się w książce, to proste wytłumaczenia, i przykłady. Np. ilustracja, jak co wykonać, czy wyszczególnione podpunkty, w których autor doradza nam, jak postępować. Myślę że to ważne, zważywszy na to, że ludzie zadłużeni, to często osoby zmęczone życiem, potrzebujące jak najprostszych zasad.

Podsumowując, uważam że każdy kto ma problem z długami, powinien zainwestować w tę książkę. Będzie ona prawdziwym wybawieniem, pomoże skutecznie wyplątać się z niechcianych sytuacji. Serdecznie zachęcam do przeczytania, nawet jak to się mówi - profilaktycznie! :)

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Studio Astropsychologii, za co serdecznie dziękuję! 


5 komentarzy:

  1. gratuluję wyniku podsumowującego kwiecień:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę świetnego wyniku w kwietniu.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wynik, oby było jeszcze lepiej :)
    A książka raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale Blueberry przecież każdy ma jakieś długi :D

      Usuń
  4. Bardzo fajny poradnik. Chętnie bliżej się z nim zapoznam, mimo że nie mam żadnych długów :P

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze wiele dla mnie znaczą - dlatego pozostaw po sobie ślad, proszę :)